Iwona
Nazywam się Iwona Do naszej Spółdzielni trafiłam dzięki propozycji kolegi Mirka bardzo mnie to zainteresowało, na pierwszym nieoficjalnym spotkaniu poznałam resztę ekipy która obecnie tworzy trzon spółdzielni. Okazała się ona ekipa bardzo zgrana. W momencie pierwszego walnego zebrania poprzez jednogłośny wybór zostałam prezesem naszej spółdzielni. Teraz wiem ze mimo swojej niepełnosprawności w tak zgranej grupie jesteśmy w stanie pomoc sobie wzajemnie jak i osoba spoza spółdzielni. Poczuć się potrzebnym dla innych A przy okazji zarobić pieniążki żeby nie czuć się bezwartościowym człowiekiem i czekać na jakiekolwiek pieniądze od państwa oraz swoich bliskich.